To był bardzo trudny czas dla nas wszystkich, dla naszych młodych zawodników, dla trenerów, dla całej naszej akademii.
Na szczęście zaczynamy pomału wracać do normalności.
Jedno jest pewne: nasze wilczki nie przespały tego okresu i dzielnie trenowały w domach zgodnie z zaleceniami trenerów, którzy regularnie przygotowywali materiał do ćwiczeń.